Witam!
Pogoda mnie dobija , brak siły i ochoty na cokolwiek. Moja psinka wychodzi tylko siku wraca do domku i kładzie się na płytkach, chłodzi się. Ja mam wentylatory włączone to mnie zawiało, ale dość marudzenia dziś chcę pokazać urodzinowy boxik:)
dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają i zostawiają miłe komentarze :)
Piękna praca Wandziu :) U nas upały trochę zelżały, ale też je źle znoszę.
OdpowiedzUsuńSuper box Wandziu.:) Ja też źle znoszę upały. W sobotę ciut popadało, ale już nie ma śladu. Strach pomyśleć, że jeszcze całe lato przed nami. Pozdrawiam milutko.:)
OdpowiedzUsuńBoxik pełen niespodzianek :) Jest super!
OdpowiedzUsuńWspaniały boxik!! Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny, naturalny, z niespodzianką :) Na upały nie ma rady, trzeba jakoś je przetrzymać, ale dzisiaj już chyba ciut lepiej z pogodą, prawda? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńIdealny dla osiemnastolatka! Bez nadmiernego przepychu, a jednak bogaty w przekaz :)
OdpowiedzUsuńUpały są męczące, ale za każdym razem, jak pomyślę o tym, że potem będą miesiące szarzyzny i chłodu, to jednak wolę to, co teraz ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Świetnie wyklejone ścianki, tekturki pewnie idealnie dopasowane do zainteresowań mlodego człowieka .Fantastyczny prezent na osiemnastkę :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny box na osiemnastkę, ja też mam dość, było kilka dni wytchnienia na szczęście, ale podobno idzie upałowy koszmar, a moja psinka tak samo jak Twoja :) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuń